Malbork, Poland
Juliusza Słowackiego 75
N/A
+48 552732950
Guwno
like
Kompletnie nie rozumiem opinii moich poprzedników. To miejsce jest jedną z największych dziur, jakie widziałem w Polsce. Pokoje są iście kolonijne (i mam tu na myśli takie tanie kolonie), 10-osobowe. Łazienki to chyba jakiś żart – ustępują poziomowi każdej PRZECIĘTNEJ siłowni czy nawet sali gimnastycznej. Na korytarzach panują wymieszane zapachy przepoconych butów robotników i papierosów palonych przez okna przez panie z obsługi oraz pozostawianych przez nie w kubkach na stolikach petów. Stanowczo odradzam. Wszystko potwierdzam zdjęciami.
No to może zacznę od minusa. Palenie papierosów na korytarzu, w toaletach... Masakra. Obsługa na to pozwala i sama pali w tych miejscach. Przydało by sie również odkamienić krany w prysznicach i umywlkach ;) Poza tym obsługa przemiła. W pokojach czysto. Pościel pachnąca. W łazienkach też panuje porządek. Na dole restauracja. A do tego tani nocleg. Polecam. Zwłaszcza dla większych grup ;)
Nie taki diabeł straszny. Warunki akademickie ale czystko i schludnie.
Tragedia. Jedzenie może być. Po ciszy nocnej przeszkadzają ludzie, którzy piją na korytarzu. Personel bardzo miły.
Pokoje wieloosobowe z mocno zużytymi meblami (zepsute krzesło, popisane i rozklekotane łóżka piętrowe). Toaleta jest wspólna na korytarzu, z prysznicem przeznaczonym dla trzech osób, lecz tylko jedną zasłonką, jednak pozostaje utrzymywany w porzadku. Jedzenie było smaczne, a obsługa bardzo miła. Z ośrodka bardzo blisko jest do zamku krzyżackiego (10 minut spacerem) oraz do centrum Malborka. Na korytarzu znajdują się piłkarzyki, kanapa oraz stoliczek z czajnikiem elektrycznym do użytku gości. W kuchni można zakupić napoje. Jest to hotel dobry na weekend lub krótki wypad, natomiast podczas dłuższego pobytu niektóre nieudogodnienia mogą stać się uciążliwe.
Tragedia tu mieszkają menele i grożą, Personel okropny. Nie polecam tego miejsca!!!! Nie przyjeżdżajcie tutaj!!!
Pachnie papierosami marki Rotthmans w kanapce znalazłem karaczana a w herbacie pływał mi szczur kanałowy, w kiblu sobie nawet zwalić nie można bo wszyscy wszystko widzą, woda jebie bimbrem a personel kurzy cygary na korytarzu przez co w mojej pościeli są dziury, śmierdzi bardziej niż od bąka, ale pomijając to jest okej polecam :)
Deli
The best companies in the category 'Deli'