Młyńczak-Szymkowiak Anna, lek. medycyny pracy, pulmonolog

Tomasz Nowak

Pani doktor bardzo opryskliwa, niewyraźnie coś mnucząc pod nosem wydaje dyspozycje, do badania stetoskopem każe nieletnim dziewczynkom zdejmować stanik, a już broń Boże mieć pomalowane paznokcie. Ja rozumiem, że są przepisy, tylko nikt o nich wcześniej nie mówi, chodzi mi tylko o traktowanie pacjenta z góry, opryskliwie, widać, że Pani żyje jeszcze mentalnie w głębokim PRL-u. A moje dzieci wróciły od Pani doktor z płaczem, tak źle się poczuły po tej traumatycznej wizycie. I też duże podziękowania dla Pani pielęgniarki, która starała się łagodzić wypowiedź Pani doktor, która jeszcze na uwagę, że nie znaliśmy tego przepisu o nie malowaniu paznokci wtrąciła coś o indyku myślącym o niedzieli. Ogólnie wielka porażka i żal, że instytucje podpisują umowy z tak niemiłymi ludźmi.

like

Report